Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-08-2008, 09:32   #16
effique
 
effique's Avatar
 
Reputacja: 1 effique wkrótce będzie znanyeffique wkrótce będzie znanyeffique wkrótce będzie znanyeffique wkrótce będzie znanyeffique wkrótce będzie znanyeffique wkrótce będzie znanyeffique wkrótce będzie znanyeffique wkrótce będzie znanyeffique wkrótce będzie znanyeffique wkrótce będzie znanyeffique wkrótce będzie znany
W milczeniu wysłuchała patetycznej przemowy mężczyzny. Jego pomoc i opiekę przyjęła życzliwym podziękowaniem, jednak błękitne, migdałowe oczy uważnie lustrowały postać wojownika, starając się przejrzeć w głąb jego duszy, w poszukiwaniu motywu. Z doświadczenia wiedziała, że ze wszystkich ludzkich postaw i czynów, za bezinteresownością stoją zwykle najbardziej zawiłe i fascynujące motywy i przesłanki, skrajne emocje, najbardziej pokrętne uczucia i na wpół wyrażone pragnienia. W inną bezinteresowność nie wierzyła.

W nagłym zapale wojownika, pod osłoną słusznego gniewu, było coś desperackiego, jednak jego ciemne oczy nie zdradzały co. Dla blondwłosej dziewczyny Hurin, syn Duncana pozostawał zagadką.

Kiedy mężczyzna opuścił salę, zwróciła się do niej Gabrielle. I ona oferowała swoją pomoc. Narelia, siedząc na krześle, gdzie zostawił ją Hurin, wciąż czuła się słabo, choć to uczucie ustępowało. Mimo wszystko, wolała nie iść sama przez zatłoczone miasto, zwłaszcza, że sytuacja sprzed kilkunastu minut mogła się w każdej chwili powtórzyć. W takim wypadku wolała mieć przy sobie życzliwą osobę, a nie być zdaną na łaskę i kaprys przypadkowych przechodniów, którzy zarówno mogli jej pomóc, lub, co bardziej prawdopodobne, ograbić z sakiewki i zostawić wykrwawiającą się na ulicy.

- Będę bardzo wdzięczna, jeśli zechcesz mi towarzyszyć. Potrzebuję tylko chwili, by zmienić te ubranie… - wymownie spojrzała na niebieską sukienkę, na której zaczęły postawać już czerwone skrzepy – a potem możemy ruszać w drogę. I chociaż dziękuję za troskę w sprawie posiłku, nie będę chyba w stanie przełknąć teraz nic poza wodą, i może kawałkiem chleba.
 
effique jest offline