Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-08-2008, 15:47   #34
Egon
 
Egon's Avatar
 
Reputacja: 1 Egon nie jest za bardzo znany
Po tym jak De Werwe się do niego odezwał w Egonie aż zawrzało, w pierwszym momencie po usłyszeniu rozkazu prawie, że stanął na baczność, ale przypomniał sobie, że ten cały De Werwe Nie jest jego zwierzchnikiem.
Egon wyprostował się, przygryzł papierosa i łypną wzrokiem na pilota.
- A Ty, Panie De Werwe - przystanął w odpowiedzi - Powinieneś pytać się o pozwolenie nawet jak byś chciał się wyszczać! Rozumiesz! Wam pilotom się we łbach popierdoliło! Kim Ty jesteś by wydawać mi rozkazy! - Egon stanął blisko twarzy De Werwe - A co do darcia ryja, to dzięki kapralowi wiemy, że nie mamy żadnych gości w promieniu 500 m od miejsca wypadku! Więc nie otwieraj ryja dopóki Ci nie pozwolę ! Rozumiesz! - Nie ruszył się z swojego miejsca cały czas dalej łypał wzrokiem na De Werwe - A jak chcesz sobie pomajtać maczetą to zapraszam sam przypilnuje, tylko załóż rękawiczki by Ci się te ładniutkie dłonie nie rozpirzdziły. A jak jeszcze raz śmieszku będziesz miał zamiar podważać mój autorytet, to lepiej dwa razy się nad tym zastanów!
Odwrócił się na pięcie i skierował do wraku samolotu.
 
__________________
"Kiedy kopną w Twoje drzwi, jak uciekniesz stąd,
Podniesiesz w górę ręce czy wyciągniesz swoją broń
Kiedy prawo już Cię znajdzie jak z nim sobie radę dasz
Możesz umrzeć na ulicy albo poznać zimno krat."
Egon jest offline