Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-08-2008, 23:32   #38
Rainrir
 
Rainrir's Avatar
 
Reputacja: 1 Rainrir ma wspaniałą reputacjęRainrir ma wspaniałą reputacjęRainrir ma wspaniałą reputacjęRainrir ma wspaniałą reputacjęRainrir ma wspaniałą reputacjęRainrir ma wspaniałą reputacjęRainrir ma wspaniałą reputacjęRainrir ma wspaniałą reputacjęRainrir ma wspaniałą reputacjęRainrir ma wspaniałą reputacjęRainrir ma wspaniałą reputację
Jak zwykle, moja wina, przeszło Piotrowi przez myśl.
Bał się zaśmiać, widząc tak komiczną sytuację, ale nie wiedział, czy ma wykonać
rozkaz Lamberta. Szkoda mu było marnować jeden sojuszniczy karabin i kilka własnych naboi.

Nie wiedział też co myśleć o sierżancie Duszczyku, lub raczej o jego zachowaniu, ktoś ranny naraża się, żeby zabezpieczyć teren, a taki młodzik ma jakieś pretensję. Kto rozdawał stopnie wojskowe?

Z kolei, wysłuchał rozkazów starszego sierżanta Dzika.
Najgorsze zadanie zawsze dla mnie, pomyślał Wilk, idąc w kierunku wraku. Po drodze, przechodząc koło Lamberta powiedział cicho.
-Dziękuje, panie podporuczniku, za wstawienie się za mną-martwił go jedynie polecenie, wydane przez sierżanta Duszczyka, lub raczej ton jego głosu i głupi uśmieszek.
Tylko jedno przychodziło mu na myśl. [i]Kot[/b]
 
Rainrir jest offline