Gdy elf odwrócił od niej wzrok, spojrzała na niego z lekkim uśmiechem na twarzy, który zdradzał zafascynowanie towarzyszem. Usiadła na ziemi. - Możemy się rozchorować przez te mokre ubrania. - spojrzala na siebie i towarzyszy.
Odłożyła torbę na bok i podeszła do Viliane żeby zobaczyć czy wszystko z nim wporządku. Dotknęła jego czoła, sprawdzając temperaturę i spojrzała na kończyny czy są na odpowiednim miejscu. - Mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze. Już za dużo nas złego spotkało. - powiedziała do zebranych. - Jak już będziesz chciał odpocząć to daj mi znać, chętnie cię zmienię na warcie. - powiedziała do Altharis'a i ułozyła się, w miarę możliwości wygodnie, na ziemi, aby odpocząć. |