Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-08-2008, 19:41   #86
sante
 
sante's Avatar
 
Reputacja: 1 sante jest na bardzo dobrej drodzesante jest na bardzo dobrej drodzesante jest na bardzo dobrej drodzesante jest na bardzo dobrej drodzesante jest na bardzo dobrej drodzesante jest na bardzo dobrej drodzesante jest na bardzo dobrej drodzesante jest na bardzo dobrej drodzesante jest na bardzo dobrej drodzesante jest na bardzo dobrej drodzesante jest na bardzo dobrej drodze
Cytat:
Napisał Tom Atos Zobacz post
Czyli przy założeniu, że poruszają się 400 m/h pokonają 40 km w jakieś circa about 12 dni.

Przypominam że nie wiemy kto jest w misji i z tego punktu widzenia ja bym przy samolocie zostawił tylko Duszczyka.

Dawanie mu pod komendę podwładnych, a zwłaszcza Pietrolenki może się skończyć tragicznie.

Taki żarcik.

Proponuję wziąć trochę amunicji i iść do misji. Dwóch ludzi zostawić przy samolocie by pilnowali dobytku i czekali.

Nie rozumiem czemu Dzik chce zniszczyć mleko w proszku ?
Jakieś traumatyczne przeżycia z dzieciństwa ?

Zostają dwie osoby by pilnować bo co dwie głowy to nie jedna i przy ewentualnych problemach w dżungli, razem zawsze lepiej. Dwie osoby o różnych stopniach by nie było problemu decyzji, ta z wyższym stopniem zawsze ma racje.

Dzik chce rozwalić wszystko co może się przydać rebeliantom.
 
__________________
"War. War never changes" by Ron Perlman "Fallout"
sante jest offline