Altharis spojrzał na dziewczynę mowiąc - Lepiej sproboj zasnąć nie wiadomo co nas czeka jutro ,a nie mozemy pozwolic na to żeby ktores z nas było zmęczone ponieważ od tego może zależeć życie reszty . Teraz już rozumiesz ? Od twojego samopoczucia może zależeć to czy przeżyjemy jutrzejeszy dzień dlatego powinnaś wypocząć , a raczej w srodku nocy w nieznanym terenie nie polecał bym wędrówek ... Sam też zasnę na 4 godziny następnie zmienie Viliane Wyjaśnił dziewczynie po czym położył się spać położywszy obok siebie swój łuk i obydwa miecze lecz nie zdejmując z siebie koszulki kolczej , wiedział że w razie ataku nie bedzie czasu na to ,aby ją założyć.
*****
Na szczęście noc minęła bez zarzutu . Altharis w trakcie swojej warty nie mogl sie oprzeć temu ,aby nie poddać się urokom lasu . Biorąc pod uwagę to że nie było nic do jedzenia postanowił udać się na polowanie . Bez chwili zastanowienia oddalił się nieznacznie i już wypatrzył jelenia . Uzbrojony w swój swietny łuk trafił zwierze już pierwszą strzałą po czym zaniósł do obozowiska . Spojrzał na jescze śpiących kompanów , mimo snu wydawali się dalej dziwnie zmeczeni "Dziwni są ci ludzie" pomyslał w duszy . Po chwili zauwazyl jak wszyscy sie przebudzają... - Wiec gdzie ruszamy decydujcie...
Ostatnio edytowane przez Krolik : 22-08-2008 o 12:22.
|