Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-11-2005, 15:25   #24
Norbi
 
Reputacja: 1 Norbi ma w sobie cośNorbi ma w sobie cośNorbi ma w sobie cośNorbi ma w sobie cośNorbi ma w sobie cośNorbi ma w sobie cośNorbi ma w sobie cośNorbi ma w sobie cośNorbi ma w sobie cośNorbi ma w sobie cośNorbi ma w sobie coś
Zgigniew Orłowski

Nareszcie strawa. Już zaczął baczyć, że dożyje śmierci głodowej. Zajadał ino się wszyscy druhowie z kompanji oglądali. Jednak przyczyną tego nie był sam głód. Zaliż toż prawie zapomniane przez niego danie zaporoskie. Teraz dopiero zauważył jak badzo brak mu było takowego życia, takowej strawy i piwa. Po chwili dopiero doszedł do siebie po zacnych wspomnieniach patrząc na Michajłę. Po chwili namysłu rzekł - drogi Michajło nie skłamałeś zachwalając tą strawę. Zaliż jeden dukat należy się Tobie za przygotowanie tejrze strawy, a drugi dla gospodarza. Z innej beczki, zaliż powiadasz, żeś był setnikiem. Powinieneś zatem pamięać mię, gdyż niegdyś w całym stepie było omnie głośno. Zwą mię Zbigniew Orłowski. Czy coś Ci mówi moje nazwisko?
 
__________________
The tale must go on
Norbi jest offline