- Dziękuje. miło to słyszeć. Ten "stwór" - powiedział akcentując to słowo i głaskając ją po czole. - to Bantha. Tak właściwie to ona sama mnie znalazła...nie wiem czy jest sporo warte...jeden gościu chciał mi dać za nią dwie a drugi dwa tysiące dwie sztuki złota. spotkałem ją z w górach na północy świata. - Kelt spojrzał się na Asantira aby spytać go po co poprosił trzy konie. Gdy ten dał mu kasę i powiedział - ty masz na czym podróżować, nie musisz płacić, trzymaj. Trzeci koń przyda nam się by przewozić zapasy - Kelt podał pieniądze starcowi i serdecznie podziękował za konia. podszedł do Haosa. przywitał się i przywiązał mu do szyi luźno sznurek. i sobie przywiązał do paska. Wsiadł na Banthe (Koń może sie teraz oddalić od niego na odległość 2 metrów). - No to Panowie i Panie, powinniśmy ruszać. Dziękuje Panu jeszcze raz za konie. -
__________________ ..::// "Release Your ANGER ! Come to THE DARK SIDE !" \\::... |