Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-08-2008, 13:14   #26
Renegat
 
Reputacja: 1 Renegat jest godny podziwuRenegat jest godny podziwuRenegat jest godny podziwuRenegat jest godny podziwuRenegat jest godny podziwuRenegat jest godny podziwuRenegat jest godny podziwuRenegat jest godny podziwuRenegat jest godny podziwuRenegat jest godny podziwuRenegat jest godny podziwu
Podchodzi do starca, kontem oka obserwując dziwne zamieszanie jakie ma miejsce w ciemnym i brudnym lochu. Widzi jak cyrkowiec wyzwala sie z uścisku siłacza i szykuje broń, by zadać mu ostateczne cios. Jednak nie uwalnia pocisku, czeka, a jego przeciwnik w tym momencie stacza się na ziemię, coś przy tym mamrocząc.

Teraz spojrzał na starca. Cały siwiutki, choć nawet i to jest trudne do określenia przez zaledwie parę włosów, które pozostały mu na głowie. Jego twarz pokryta jest licznymi zmarszczkami, a jej grymas może oznaczać tylko jedno: pomocy!

-Zatem starcze, co mi dasz jak Cię uwolnię. Ile tego będzie i kiedy to otrzymam. Chcę wiedzieć wszystko! Jak będę zadowolony z odpowiedzi i sumy, to jest szansa ze Cię uwolnię. I pamiętaj Oby tego było dużo, bo jak nie to widzisz jak te truchła za moimi plecami są spragnione śmierci? Więc mów, czekam.-

Po czym zwolnił oddech i lekko kucnął przy staruszku tak, by dobrze słyszeć każde jego słowo.
 
Renegat jest offline