Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-08-2008, 15:50   #29
RavenOmira
 
RavenOmira's Avatar
 
Reputacja: 1 RavenOmira jest po prostu świetnyRavenOmira jest po prostu świetnyRavenOmira jest po prostu świetnyRavenOmira jest po prostu świetnyRavenOmira jest po prostu świetnyRavenOmira jest po prostu świetnyRavenOmira jest po prostu świetnyRavenOmira jest po prostu świetnyRavenOmira jest po prostu świetnyRavenOmira jest po prostu świetnyRavenOmira jest po prostu świetny
"Darował życie? O co tu chodzi, czemu on we mnie celuje? Kim on wogóle jest...klaun?!?!" - Tysiące pytań zagościło w głowie Berga, a odpowiedzi jak na złość, nie przybywało. Pamiętał, że kogos dusił...ale to nie był cyrkowiec..."więc kto..jak?" Ciemna plama w jego glowie nieco się rozjaśniła.

***

Leżał na kimś. Dusił go. Jego potężne ręce miażdżyły tamtemu szyję. Ale kto to był? Czym mu zawinił, że ten go mordował? Czemu on to robił? Próbował dojrzeć twarz ofiary ale zwyczajnie nie mógł. W ciemności dostrzegł tylko kilka złotych zębów. i oczy...miał wrażenie, że kiedyś miały one jakiś blask. Taki zlowieszczy blask...

***

Głowa rozbolała go od uderzenia. Dotknął czoła i wymacal dużego guza. Zdołał przypomnieć sobie swoje imię - Berg. Ale nic po za tym. Przyjrzal się klaunowi, który celował w niego. Wstał, lecz musial oprzec się o ścianę, tak słabo czuł się. "Ale po czym? Dlaczego?"

- Możesz odłożyć procę...kimkolwiek jesteś być może miałem jakiś powód...bądź nie. W każdym razie wynośmy się stąd. - obraz szczura bez głowy." Skąd? - I jesli mówisz, że jestem ci winny życie...to możesz liczyć na to, że się zrewanżuję. Komu pomóc?

"Dlaczego te ostatnie słowa wydają mi się takie obce? Dlaczego mi nie pasują? Dlaczego mam wrażenie, że robię coś źle? Ach, co za ból głowy...
 
__________________
"Rzeczy trudne wymagają czasu. Rzeczy niemożliwe wymagają trochę więcej czasu"
RavenOmira jest offline