Aegon Wersja pierwsza odpada, chyba że mają tam specjalny oddział nocny. Pokazywanie się w dzień może być nieco niebezpieczne. Wyobrażcie sobie ludzi widzących parujące postacie w świetle dnia? Wersja druga jest nieco lepsza, szczególnie z tym [shadow=red:2b3362f0e2]Tremere[/shadow:2b3362f0e2]. Trzebaby tylko przemyśleć, co by było dalej. Wersja trzecia: zakradamy się w nocy do apartamentów obiektu zlecenia i robimy co trzeba. Należałoby też pomyśleć nad problemem naszego wstąpienia na poświęconą ziemię. Może być ciężko. |