-Możemy wyruszyć kiedy tylko będziecie gotowi. Pozwólcie że i ja przygotuję się teraz.- Wasz nowy szef wystawił was za drzwi, poczym zamknął je starannie na klucz. Nie pozostaje wam nic innego jak równierz oddać się przygotowaniom.
Tymczasem na dole... -Jesteś pewien że damy rade?-
-Jestem tego całkowicie pewien.- Monety zagrzechotały w woreczku.- Czyżbyście nie poradzili sobie z dwoma wypielęgnowanymi elfami które miecz tylko dla ozdoby mają przy boku i dzikim kotem, który z łuku sobie pomiędzy żebra celuje?-
-Jeden z nich nie ma miecza...-
-Powinno wam więc pójść tym łatwiej. Więc jak? Zgadzacie się?-
-Jasne że tak. Dawaj sakwę.-Pieniądze zmieniły włąściciela.
***
UWAGA! Żaden z graczy nie słyszał powyższej rozmowy...
__________________ ZA KAŻDYM RAZEM KIEDY PISZESZ GŁUPIE POSTY BÓG ZABIJA KOTKA!
Ostatnio edytowane przez Kościej : 14-09-2008 o 08:35.
|