Wątek: Dziecię Chaosu
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-09-2008, 22:03   #50
Cedryk
 
Cedryk's Avatar
 
Reputacja: 1 Cedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputację
Wulryk był zaskoczony poczynaniami Pip-a. Wszak wszystko odbywało się tak szybko.
„Pip w tej chwili zostaw tego krasnoluda w spokoju. Wiem, że lubisz piwo, ale żeby się o nie bić. Zostaw.”

- Pip zostaw go. Wybaczcie państwo maniery mojego sługi, ale dla dobrego piwa gotów wiele zrobić.

Poczym obejrzał sobie całe towarzystwo. Strój kobiety wskazywał, iż w ostatnich czasach wiele przeszła.

- Nazwisko pani nie jest mi obce. Słyszałem już o rodzinie von Fortenhaf w Imperium, mniemam, więc iż musisz pani pochodzić z jakiejś jej gałęzi. Drugi zaś człon świadczy, iż też skoligacona z bojarami Kislevskimi. Pozwól, że sam się przedstawię – przy tych sowach dwornie skłonił się przed kobietą.
- Wulryk Person. Mistrz Magii Magister kolegium Płomienia z Altdorfu. Również ciebie miło poznać Don Diego. Masz rację, coś dziwnego wisi w tym powietrzu, co czyni pańskich krajanów tak nieobliczalnymi.

Poczym spojrzał na krasnoluda i Pipa.
„O co ci chodziło i po co się rzucałeś na krasnoluda”.
Podzielna uwaga maga pozwalała mu myśleć o kilku rzeczach na raz. Przydatne to było w czasie uprawiana sztuki.

W tym samym czasie zwrócił się do Krasnoluda.

- Wybacz memu słudze, ale jak czuje dobre piwo zaczyna się zachowywać nieracjonalnie. Mało krasnoludów spotyka się tutaj, skąd pochodzisz, jeśli można wiedzieć.

W tym czasie przysłuchiwał się rozważaniom szlachcica. Nie starał się ukrywać swoich oczu, w których błyskały ogniste refleksy.

- Macie racje Don Diego, ale nie podoba mi się pomysł abyśmy się rozdzielali. Jak słusznie wspomnieliście musimy poszukać stosownego odzienia dla Elizabeth. Myślę, ż e najsensowniej było by się rozeznać wpierw w sytuacji. Zdarzenie na rynku wskazują, iż ktoś tu siłą obalił poprzedniego księcia, a lojalny lud stara się go znowu przywrócić do władzy. Może wcale nie jest tak źle i cała ta kwarantanna ma na celu tylko przejecie władzy. Najsensowniej zrobimy trzymając się razem.
 
__________________
Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę.
Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem.
gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975
Cedryk jest offline