Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-09-2008, 14:08   #54
Johan Watherman
Moderator
 
Johan Watherman's Avatar
 
Reputacja: 1 Johan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputację
Dominik spojrzał na Ciebie, spojrzał przenikliwie zastanawiając się.
-Ciekawe. Bóg wie co jeszcze pan powie...
Czy Bóg wiedział? Czy Bóg wie wszystko, przewidział bunt? W takim wypadku Twoja wola jest wolą czy tylko jej pozorem. Te pytania, domysły i nowe słowa. Cóż było czynić. Ćma znikła, znikły słowa wypowiadane przez lekarza. Kłopotliwa cisza pobrzmiewała w ciemności gabinetu, mroku który zdawał się być lubiany przez Dominika. Lecz mimo tego nerwowa kropla płotu słynęła po jego czole. Niesamowite, człowiek dal daleki od Adama, rak marny – tak blisko Ciebie. Adam był daleko. Im czemuś bliżej do profanum, tym bliżej Ciebie? Czy to tam ma wyglądać?
-Dobrze, postaram się o nic nie pytać, Pan tylko poda wersję którą mam podać policji kiedy znikniecie jak się domyślam.
Ale ta ziemia śmierdzi, do Twych nozdrzy dobiegł zapach człowieka, jego emocji i... grzechu. Powiadano iż aniołowie nie grzeszą, a tylko czynią to dla chwały Jehowy, dla miłości Jahwe, dla tego o jest im nadane przez Boga. Satanael powiadał iż to Metatron i inni przeciwnicy buntu grzeszą. Jaka była prawda? Te nieznośne pytanie biło się o ta jaźń. Lecz już zagłuszył je cichy glos lekarza. Dominik szeptał.
-Oczywiście ostateczną decyzje możesz mi pomóc podjąć odpowiednim wsparciem.
Pieniądze. Wszystko kręciło się wokół nich, wokół władzy. Ciężar zwitku banknotów zawitał w Twej kieszeni. Cóż było czynić w mroku gdzie Morf spoglądał spod biurka. Czy to było słuszne? Co w Twoim obecnym stanie było właściwe słuszne?
 
__________________
Otium sine litteris mors est et hominis vivi sepultura.
Johan Watherman jest offline