Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-09-2008, 21:12   #98
Makuleke
 
Makuleke's Avatar
 
Reputacja: 1 Makuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znany
Elran z trudem przezwyciężył ból głowy po wczorajszym "świętowaniu", zwłaszcza, że w perspektywie dnia widział kolejną męczącą podróż i, najprawdopodobniej, walkę z armią goblinów. Mimo to wstał i udał się na miejsce wyznaczone na spotkanie z siłami Procambur. Widok dobrze uzbrojonego wojska napełnił go nieco lepszymi myślami co do przyszłości całej ekspedycji. Sam raczej miał zamiar unikać walki, a im większa liczba żołnierzy, tym większa była szansa, że mu się to uda. Przywitanie z dowódcami także zrobiło na nim dobre wrażenie - ci ludzie najwyraźniej wiedzieli, od kogo przyszły wieści o Maerstar i Elran miał nadzieję, że wiedzą również, że na posłannictwie jego rola raczej się kończy. Niemniej ruszał w drogę ze wszystkimi, choćby po to, żeby odebrać obiecaną nagrodę. Jadąc z przodu rozmawiał z Emmrelem o sytuacji politycznej w północnej części Morza Wewnętrznego, ale w pewnej chwili zamilkł, widząc wznoszący się od strony wioski słup dymu. Wojsko momentalnie przygotowało się do starcia, a półelf przesunął się bardziej na tyły, pozwalając zająć miejsce w pierwszym szeregu bardziej doświadczonym w walce. Zachowanie Elendila nieco go zdziwiło, ale pomyślał, że mag najwyraźniej wie co robi.
"Oby tylko gobliny jeszcze nie zaatakowały, bo ciężko się będzie wtedy z tego wyplątać" - dodał w duchu, z napięciem oczekując, kiedy pokonają ostatni etap drogi i zobaczą, co tak naprawdę stało się w Maerstar...
 
Makuleke jest offline