Tak, cały-odpowiedział przerażonym głosem-Co się do jasnej cholery stało!!??
Kto pilotuje statkiem dowództwa do jasnej cholery? Co tu się w ogóle dzieje? Burdel na kółkach cholera jasna.
Jak zwykle umiał rzucać wykwitnę wiązanki, ale z tego nie był dumny.
Zaczął sprawdzać jakim cudem mogło coś wybuchnąć bez trafienia.
Mógł to być sabotaż-szybko się zastanawiał-Dobra czas okaże. |