Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-12-2005, 21:30   #34
Nassair
 
Nassair's Avatar
 
Reputacja: 1 Nassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwu
Eidur


[user=184,532] - Dobrze Tokhe, zrobimy tak, - "powiedział" do przyjaciela mamrocząc pod nosem - poczekamy jeszcze chwile aż ten człowiek tu dojdzie, a to coś wejdzie do karczmy. Po chwili wejdziemy tam za tym i zobaczymy do kogo się będzie próbowało dobierać. Tylko tak żeby miało czas na dojście do tego kogoś.
Przez chwile nad czymś się intensywnie zastanawiał.
- Tokhe czy to coś jeśli będzie chciało kogoś zranić, będzie musiało wejść do naszego świata ??? Bo ja nie wiem jak wejść do tamtego... no może bym umiał, ale nie chce. I czy z tym, jeśli w ogóle przejdzie na te stronę, będzie można normalnie walczyć ??? - myśli szybko przebiegały przez jego głowie i mamrotał już niezrozumiale, częściowo przez nerwy. - Tokhe, powiedz że coś wiesz. W każdym razie przygotuj się zaraz wchodzimy.
Był strasznie zdenerwowany i cały spocony - Jak ja nienawidzę takich spraw... - myślał w kółko, jakby pod powierzchnią normalnych myśli. Nieświadomie zaczął dreptać w miejscu. [/user]
 
__________________
And then... something happened. I let go.
Lost in oblivion -- dark and silent, and complete.
I found freedom.
Losing all hope was freedom.
Nassair jest offline