Wątek: Serce Nocy
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-09-2008, 13:30   #101
Zak
 
Zak's Avatar
 
Reputacja: 1 Zak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znany
Kiedy Valar się obudził, poczuł się jakby coś go zjadło a potem wypluło i powtórzyło to kilkukrotnie. Tego snu nie można było zaliczyć do najprzyjemniejszych. Sny a raczej koszmary, z których nie mógł się obudzić nie podziałały lepiej na jego skołatany umysł. Pot spływający po nim wkradał się w nacięcia po nożu, wywołując upierdliwe szczypanie, z którym Valar nie mógł sobie poradzić, nie z zakutymi rękoma.

Nie słuchał współwięźnia za bardzo, lecz kiedy wspomniał o Fillinie, jego uwaga spoczęła na nim.
- Fillin… -szepnął sam do siebie- To Fillin nas tu przyprowadził- powiedział do Rayona- Wyruszyliśmy razem na ważną misję, lecz gdy weszliśmy na statek on gdzieś zniknął- powiedział do niego i nie czekając na odpowiedź rozejrzał się dookoła w poszukiwaniu czegoś przydatnego do ucieczki.
Nie miał zamiaru zostać tu ani chwili dłużej. Pomysł podsunął mu Blacker, który widocznie też nie miał zamiaru na nic czekać. Valar przyciągnął nogą jedną z grubszych rurek i podrzucił ją nogą, tak, aby móc ją złapać ręką. Znajdował się w mniej komfortowej sytuacji niż jego wielki towarzysz i posiadał mniejszą swobodę ruchu, wiec zrezygnował z próby trafienia rurką w ogniwo łańcucha. Zawinął rurkę łańcuchem, aby przy przekręcaniu ogniwa pękły, a nie wyrwały ze ściany cały łańcuch. Następnie chwycił zębami kawałek rękawa i go odgryzł, wkładając całą szmatę do ust, aby nie przegryźć sobie języka w razie większego bólu. Kiedy był już gotów wolną ręką zaczął obracać rurkę, tak jak zrobił to Blacker.
 
Zak jest offline