Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-09-2008, 10:36   #20
carn
 
Reputacja: 1 carn jest godny podziwucarn jest godny podziwucarn jest godny podziwucarn jest godny podziwucarn jest godny podziwucarn jest godny podziwucarn jest godny podziwucarn jest godny podziwucarn jest godny podziwucarn jest godny podziwucarn jest godny podziwu
- Na zgniłe jabłka Raju co za dzień. -
Erni po raz kolejny tego wieczoru wyłonił się z łazienki z przemoczoną łepetyną i schlapaną odzieżą.
- Gorge jeszcze raz to samo. Ta knajpa przyciąga coraz dziwniejszy element. Strach pomyśleć kto pojawi się następny. -
Po raz kolejny zapłacił wyliczonymi drobnymi i wrócił do swojego stolika z niesmakiem obdarzając pękniętą ścianę tylko jednym spojrzeniem. Doskonale wiedział kto będzie następny. Papiści. Choć i tu mógł kryć się haczyk. Jeśli niewolnik nie rozminął się z prawdą całkowicie taka emanacja różnych mocy musiała odbić się szerokim echem i na pewno zwróciła uwagę szukających jej. Jeśli pojawią się łowcy Erni liczył, że trafi na kogoś ważnego. Jeśli będą potrafili zlokalizować to miejsce i zareagować szybko skrajną niekompetencją było by przysłanie tylko liniowego fanatycznie nastawionego mięsa. Zatem przyjdzie ktoś od kogo będzie można oczekiwać odrobinę inteligencji. Wspaniale. Poszukujący-Michała uśmiechnął się paskudnie obnażając głodne dziąsła. Od jego rozsądku będzie zależało to co wydarzy się dalej. Jednak różnie dobrze może być zupełnie inaczej. Łowcy to piękna wymówka. Każdy dysponujący wglądem w ludzkie dusze potrafi zmusić motłoch do odpowiedniego działania. Jednak czy przeciwnikiem enigmatycznej damy gromadzącej u swego boku Upadłych niczym cielęta na rzeź nie jest ktoś więcej? Pozostawało czekać by przekonać się co będzie... Z pozorna beztroska pijackiego zamroczenia siedział sobie w swym kątku czekając na rozwój sytuacji. A jeśli nikt nie przyjdzie? TO dopiero było by nudne... Lekki uśmiech zamajaczył na jego ustach przegoniony dopiero przez kolejne podniesienie szklanki...
 
carn jest offline