Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-09-2008, 22:42   #106
Zarim/Ramen
 
Zarim/Ramen's Avatar
 
Reputacja: 1 Zarim/Ramen nie jest za bardzo znanyZarim/Ramen nie jest za bardzo znany
Obudził się późno, Rusty zbierał się już do wyjścia z baru gdy ten dopiero mozolnie grzebał w plecaku za lekami. Połkną je szybko popił małym łykiem wody i zabrał się za suche placki, teraz dalby wszystko by wrócić do NY, włóczenie się po Stanach ewidentnie mu już się znudziło. gdy zwiną posłanie mruczał coś o prostej robocie w swoim mieście, o tym że ludzie tam przynajmniej są normalni.
- jak ja nie lubię spać na podłodze. - wyjęczał, po czym zwiną sprzęt i ruszył za Wilkiem który przed sekundą znikną za drzwiami.
Gdy wpadł za nim do sklepu, sklepu huczna nazwa w NY to są sklepy, pomyślał widać dzisiaj wstał lewą noga jak w pysk strzelił nie mogło być inaczej, przez chwilę przysłuchiwał się rozmowie znajomego po czym poszperał w plecaku.
 
Zarim/Ramen jest offline