Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-09-2008, 14:41   #110
Highlander
 
Highlander's Avatar
 
Reputacja: 1 Highlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputację
Terry przytaknął nieznacznie, nabierając powietrza głęboko w płuca. Najzwyczajniej w świecie nie dowiedział się wszystkiego, czego chciał. Więc zamierzał drążyć dalej. Jak wyjątkowo uparty, chory psychicznie kornik, ukryty w trzewiach starego drzewa.
- Dwudziestu mówisz…znaczy się minus ten skasowany przez mojego przyjaciela frajer i ty? Tak? Powiedz mi chłopcze złoty, czy dobrze rozumuję.
Kiedy bandyta przytaknął głową, kanonada niewyjaśnionych problemów trwała dalej.
- Ten cały wasz szef…„Świrus”, czy jak się tam wabi.. Ja nie mogę, taki pseudonim artystyczny mógłby w dzisiejszych czasach nosić co drugi obywatel ZSA. Dobra. Co mi możesz o nim powiedzieć? Opisz go. Tylko dokładnie.
Palce prawicy zabębniły o ścianę, która pamiętała zdecydowanie lepsze dni.
- Zaś co do skrzynki…jakoś ci kurwa nie wierzę. Podobno kilka dni temu podiwaniliście paczkę wysłaną kurierem do Vegas. Nie wiem co z nim zrobiliście, prawdę mówiąc obchodzi mnie to tyle co radioaktywny deszcz z zeszłego kwartału. Chodzi o pakunek. Coście z nim zrobili? Gdzie jest teraz? Lepiej zacznij śpiewać, bo już obstawiłem które kolano.
Wybrał lewe. Było w nim coś…charakterystycznego. Ale żeby się dowiedzieć co dokładnie, będzie musiał zobaczyć je wywalone na ścianie. Wycelował dokładnie, dając gangerowi troszkę więcej czasu na lepsze przypomnienie sobie faktów. A nóż się uda?
 
Highlander jest offline