Cytat:
|
Ależ DnD zawsze było hack'n'slashowate. Po to są heroici, żeby sobie pobiegać po okolicy i zabić hordę orków, na obiad przegryźć smoka, a wieczorkiem uratować piękną królewnę.
|
Powiem tak: Na moich sesjach walka odbywała się 2-3 razy na całą przygodę(Chyba, że gracze sami szukali zaczepki). Dlaczego tak mało walk? A no dlatego, że nie powinno się organizować je co 5 minut sesji, gdyż wtedy sesja staje się nie tylko monotonna nie tylko dla gracza ale i dla DM. Dlatego trzeba tworzyć ciekawe zagadki i tajemnice. Lochy nie muszą być pełne potworów ale za to dobrze zaprojektowane pułapki są groźniejsze niż sam Orcus. To samo się trzyma mechaniki D&D, razem z kumplami umówiliśmy się aby ją jak najbardziej ograniczać.
Naprawdę nie lubię gdy ktoś porównuje D&D do Hack'n'Slash bo to wszystko zależy od DM.