|
Zrujnowana Twierdza Niegdyś wielka i przyciągająca wielu podróżników z czasem została zapomniana i rozszabrowana. Jednak może właśnie wśród tych ruin znajdziesz coś, co cię zainteresuje... (Archiwum wątków.) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
15-09-2008, 19:05 | #41 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Temat tak trochę przymarł, a ja chciałbym poznać trochę opinii o nowym Przewodniku po Faerunie. Po mojemu to pozycja strasznie kulawa i ewidentnie wydana z przekonania, że gracze i tak ją kupią, więc nie ma się co starać. 300 stron niczego- nie ma mechaniki (bo od tego jest Przewodnik Gracza), nie ma historii (bo od tego będzie Wielka Historia Krain), na dobrą sprawę świat też nie jest opisany, bo pewnie Wizardzi wydadzą serie podręczników w stylu Unapproachable East. | |
15-09-2008, 20:32 | #42 |
Reputacja: 1 | Wizardzi nie będą wydawać więcej podręczników, wyjdzie jeszcze tylko Przewodnik Gracza po Faerunie, potem to będzie Dragon Magazine, jego prenumerata i tu będą dodatkowe opcje i rozszerzenia rozgrywki. |
15-09-2008, 21:56 | #43 |
Reputacja: 1 | Domyślam się, że masz na myśli iż nie wydadzą więcej podręczników o Faerunie? |
15-09-2008, 23:50 | #44 |
Reputacja: 1 | Tylko ten dla gracza, czyli zasady mechaniczne dla Faerunu, ten podręcznik co wyszedł wcześniej to tylko opis świata, bez mechaniki. Wizards przeszło ze strategi wydawania ton podręczników na wydawanie ton numerów Dragon magazine, w którym będą rozszerzenia do gry. |
16-09-2008, 09:12 | #45 |
Reputacja: 1 | Ponieważ w samym Opisie Krain pojawia się odnośnik do suplementu Wielka Historia Krain, to śmiem wątpić, czy Wizardzi wytrzymają w swoim przyrzeczeniu. No, chyba, że suplement będą wydawać w odcinkach w Dragonie przez jakieś dwa lata. |
28-09-2008, 12:34 | #46 | |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Cytat:
Naprawdę nie lubię gdy ktoś porównuje D&D do Hack'n'Slash bo to wszystko zależy od DM. | |
28-09-2008, 13:50 | #47 |
Reputacja: 1 | Tak samo uważam i mimo wielu zalet, w tym uproszczonych zasad, to gra niewiele oferuje pod względem "niewalki" teraz. Oczywiście to zależy od MG, ale teraz z umiejętnościami bez rang, bazującymi na poziomie postaci, czy czarami/zdolnościami, które w 90% zadają obrażenia i polegają na walce to bardzo ten aspekt DnD osłabł. Patrze na czary czarodzieja, a tam ciągle obrażenia od ognia, lodu czy czego tam i w ogóle nie wiem co jest grane. Brakuje mi zaklęć typu "wierzchowiec" czy "języki", itp. Spróbuję pograć w tę edycję, ale autorzy moim zdaniem za bardzo wyeksponowali walkę, a za mało resztę. |
28-09-2008, 16:21 | #48 | |
Reputacja: 1 | Kolego Qumi, a czytałeś podręczniki? Bo najnowsze DnD jest pierwszym, które w ogóle oferuje cokolwiek poza walką. I mniejsza tutaj już o pułapki (których jest teraz od groma i niejednokrotnie są strasznie upierdliwe), mniejsza o groźne otoczenie (i tutaj też jakby więcej problemów niż zeszło-edycyjne zimno/gorąco). Teraz jest coś takiego jak skill encounter i pierwszy raz opłaca się mieć umiejętności typu wiedza. Tylko 4.0 przewiduje XP za coś innego niż zabicie przeciwnika, czy rozbrojenie pułapki. Więc zdecydowanie nowe DnD oferuje coś poza walką. A brak wierzchowca czy języków to argument kompletnie chybiony, bo oba czary oczywiście są, tyle tylko, że nazywają się rytuały. Cytat:
| |
28-09-2008, 20:32 | #49 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Czytałem, wiem, że jest skill encounter, ale taki rzeczy już były, tuta nadano im wyraźniejszą formę. Niemniej system umiejętności jest kiepski, nie można być już kimś wyjątkowym w drużynie o nietypowych zdolnościach, ale teraz każdy je ma... tak jest wyszkolenie i więcej opcji wtedy, ale liczby są tylko większe o 2 i tak taki woj nagle zna się na wiedzy jakiejś tam... Niemniej czarów użytkowych jest o wiele mniej, a te najlepiej dostępne to ataki. Chcesz więc inny przykład? Błogosławieństwa i czary wspomagające kapłana... porównaj ich ilość z obecną... Zaklęcia są skoncentrowane na zadawaniu obrażeń. A DnD to nie jest system HacknSlash, a przynajmniej nie był. Mnoga liczba umiejętności choćby w 2 edycji może to udowodnić. Wszystko zależy od MG. | |
29-09-2008, 19:46 | #50 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Nawet jak by było 100 podręczników o potworach nie świadczyło by to, że D&D jest Hack and Slash. Bo to od DM zależy ile potworów wrzuci do sesji. A im większy wybór tym lepiej, no nie? To prawda, że większość zaklęć jest skoncentrowanych na obrażeniach, jednak nie trzeba wytaczać, że jest to złe. Pamiętajmy, że większość czarów w poprzednich edycjach była nie użyteczna. Zaklęcia w większości przypadków zadają obrażenia ale są też jeszcze Rytuały które nie zadają żadnych obrażeń a ich zastosowanie jest niezwykle potrzebne w większości sesji. Podoba mi się to, że mag nie jest jak łotrzyk co w 10 sekund rozbroi zamek w drzwiach czarem. Rytuały wymagają czasu i poświęcenia. Po za tym co ma wspólnego gra komputerowa z prawdziwym papierowym systemem? |