„Nie dadzą rady” pomyślał Bungo słysząc krzyki. - Rudiger wycofajcie się do sali i przejdźcie na boki by nam dać miejsce na strzał – krzyknął do towarzyszy.
W tym samym czasie odwiązał już jedną z dwóch posiadanych sakiewek z kamieniami, oraz procę. - Trzymaj Milo wiem, iż umiesz tym walczyć. – stwierdził cyrkowiec, podjąć je nizołkowi. - Magu, jeśli znasz jakieś przydatne czary, to pora abyś ich użył na tym, co wyjdzie z tego korytarza.
Poczym ponownie wycelował swą procę w wylot korytarza i rozkręcił pocisk tkwiący w patce.
__________________ Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę. Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem. gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975 |