A może co powie pan przewodnik kochany przez wszystkich Wyszemir
Mój staruch będzie szedł obraną przez siebie ścieżką, jego tam jakieś zwierzołaki nie wystraszyły. Najwyżej zrobi jakiś trick i przepłoszy włochaczy.
A też mi się wydawało, że słowa Serafin mówi o obejściu ścieżki a Krdikowi chodziło raczej o pójście według wytyczonej trasy;p