Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-10-2008, 00:59   #20
Dycu
 
Reputacja: 1 Dycu jest na bardzo dobrej drodzeDycu jest na bardzo dobrej drodzeDycu jest na bardzo dobrej drodzeDycu jest na bardzo dobrej drodzeDycu jest na bardzo dobrej drodzeDycu jest na bardzo dobrej drodzeDycu jest na bardzo dobrej drodzeDycu jest na bardzo dobrej drodzeDycu jest na bardzo dobrej drodzeDycu jest na bardzo dobrej drodzeDycu jest na bardzo dobrej drodze
Segel wysłuchał z uwagą osobnika zwącego siebie Magnusem i odpowiedział mu tymi słowy:
- Cieszę się, że ktoś jednak w tym towarzystwie ma łeb na karku i zdaje sobie sprawę, że w grupie łatwiej nam będzie przeżyć w Altdorfie niż samotnie. To ogromne miasto, a jego niebezpieczeństwa tylko czekają na samotnych podróżników. Tak więc jest już nas dwoje.
- Co do mojego przydomku, to pozwól przyjacielu, że tajemnicą mą zostaną powody dla których zaśpiewać dla was nie mogę. Sztuka jest czymś wyjątkowym, a nie mógłbym karmić was namiastką sztuki, jej karykaturą.

Segel podniósł głos by usłyszała go reszta biesiadników (przynajmniej tych którzy zdecydowali się jeszcze zostać przy stole):
- Więc jak panowie i panie? Kto jeszcze zdecyduje się na połączenie naszych sił?

Segel wysłuchał również Klausa, który zaoferował mu swój miecz, jak i Arcagnona. "Całkiem zgrabna grupa nam się kształtuje" pomyślał.
- A panowie krasnoludy? Gotowiście połączyć z nami siły? Pieniędzmi dzielić się nie trzeba, tak więc nic nie tracimy, a w kupie siła. Proponuję wyruszyć niedługo większą grupą, może i elfy zdecydują się z nami iść?
 
Dycu jest offline