Kim bym był czy kim chciałbym być? To dwie diametralnie różne kwestie.
Moim zdaniem świetnie pokazuje to system tworzenia i rozwoju postaci w WFRP. Losuje się człowieka od podstaw, większość graczy tak naprawdę zaczyna rybakami, ulicznikami i czy podejrzanymi typami spod gospody. I tak naprawdę sami kują swój los, budując ścieżkę rozwoju np. na wielkiego lorda. Gracz przez to ma naprawdę wrażenie, że jego postać żyje i rozwija się naturalnie.
A więc na pytanie "kim bym był?" odpowiem: tym kim uczyniłby mnie los i ja sam.
A kim chciałbym być? Magiem. Móc otworzyć dłoń i zobaczyć w niej światło gwiazdy lub zwykłym dmuchnięciem zapalić świecę...