Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-10-2008, 17:08   #30
Maciass0
 
Maciass0's Avatar
 
Reputacja: 1 Maciass0 ma wspaniałą przyszłośćMaciass0 ma wspaniałą przyszłośćMaciass0 ma wspaniałą przyszłośćMaciass0 ma wspaniałą przyszłośćMaciass0 ma wspaniałą przyszłośćMaciass0 ma wspaniałą przyszłośćMaciass0 ma wspaniałą przyszłośćMaciass0 ma wspaniałą przyszłośćMaciass0 ma wspaniałą przyszłośćMaciass0 ma wspaniałą przyszłośćMaciass0 ma wspaniałą przyszłość

"Świetnie, rozpaliło się ognisko, kominek, pięknie ciepło. Ogień. Boże, dopomóż, cierpię, choruję, pragnę odpocząć, jest mi tak zimno. Cóż ci uczyniła ludzkość, że nas tak karzesz. Chodziłem do kościoła co tydzień. Pragnę tylko spokoju i zdrowia." - kaszlnął przerywając strumień myśli. Zakrył ręką twarz.

"Oby bez, oby tylko bez, proszę.. Mam dość" - bał się spojrzeć na swoją dłoń. Ale w końcu to zrobił na jego rękawiczce była krew. Jego twarz posmutniała, stał się teraz bardzo podatny na wszelkie zmiany atmosferyczne. Przeklęte promieniowanie. Dlaczego spotkało to jego, przecież jest zwykłym, prostym człowiekiem z zasadami. Nie pił zbyt wiele, nie palił, a choruje. Czy to co powiedział Zygmunt to prawda? Bardzo dużo wie. Widocznie jest jakimś dobrym zwiadowcą, czy pal licho co. Ciekawe co robił przed tym złem.

Wojciech patrzył wciąż na ogień, wpatrywał się w jego naturę. Jego dzikość, wolność, jest jak imperialistyczne stany zjednoczone. Wolne, jednak Wojciech nigdy nie wątpił w słuszność doktryn komunistycznych, przyjaciół z Rosji. Prowadzili kraj ku lepszej przyszłości. Odbudowali go po II wojnie światowej. Przecież to same dobro. Nigdy nie pomyślałby żeby coś takiego doprowadziło do katastrofy. Nie może wierzyć w opowieść Zygmunta, musi sam ruszyć ku Wrocławiowi i się przekonać. Musi...

"Ogień, tyś jest jedynym co ratuje od zimna, odmrożeń i chorób. Zamieć, ty jesteś tą która niosła zagładę, przyniosłaś zło na ciało i organizm Wojciecha. Czy ci kiedyś wybaczy?

Dlaczego ciepło jest takie przyjemne? Otula nasze dłonie, nogi, serce pobudza do działania. Jest cudowne. To właśnie ono pojawia się pod kocem, rozgrzewa nasze stawy, kości. Jest natchnieniem i przewodnikime do jutra. Bez ciepła nie ma przyszłości, jest lód i śnieg. Jeśli pochłonie ciepło to na świecie nie będzie już ludzi, ostatniego bastionu ciepła.

Węgiel, och to ty gromadzisz to wszystko co dobre. To ty rozgrzewasz i podtrzymujesz ogień ulotnego drewna. To ty jesteś moim sercem i umysłem. Kiedyś dawałaś mi pracę, od wielu tygodni dajesz mi życie. Dziękuje"


Zakaszlał, nie wiedział co się działo w domu, nie patrzył, nic nie czuł. Odchodził, jego ciepło ulatywało, to już jest koniec. Jego ciało osunęło się swobodnie i powoli na ziemię.

Zygmunt i przybysz nie wiedzieli co sie stało. Byli zajęci swoją wojną, wojną między ludźmi a .... ludźmi. Kiedyś spotkaliby się w jakimś barze, przy jednym piwie. Teraz każdy jest sobie wrogiem.
"Ja cierpie dole"

Z ust Wojciecha wypłynęła strużka krwi....

Maryja dziewice, prosi synka twego
Króla niebieskiego,
Abyć nas uchował ode wszego złego.
Amen
 
Maciass0 jest offline