Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-10-2008, 17:55   #11
Durendal
 
Reputacja: 1 Durendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputację
I w tej chwili Fare zamiast wejść do sali ze zdziwieniem stwierdził, że majta jak idiota nogami w powietrzu. Reka Dolinowa nawet nie drżała trzymając za kołnierz wiszącego jakieś 30 centymetrów nad podłoga technika. Kapitan spokojnie przestawił go naprzeciw siebie rzucając do gabinetu spokojne:
-Pan wybaczy panie pułkowniku pomyłka.
Ivan zamknął drzwi i spojrzał na Fare'a spokojnym wzrokiem.
-Właśnie popełniłeś największą głupotę w swoim życiu. Wiesz co to jest odmowa wykonania rozkazu? Szkoda tylko, że nie zrobiłeś tego w warunkach bojowych wtedy mógłbym wpakować ci kule w łeb bez gadania. Ale w takim wypadku... Szeregowy Fare za niesubordynację i zignorowanie rozkazu przełożonego zostajecie postawieni w stan oskarżenia. Za chwile wezwę żandarmerię która zabierze pana do aresztu w którym zaczekacie na rozprawę sadową. Macie coś do powiedzenia?
Głos Dolinowa był spokojny i beznamiętny, postawa sztywna i formalna, nawet oczy patrzyły tylko z zimnym profesjonalizmem. Kilka razy już wygłaszał tą formułkę w rożnych sytuacjach. A teraz był pewien, że to była właściwa decyzja. Ten idiota przez swoje potwornie głupie zachowania narażał całą misję. Wolał zabrać gorszego technika niż gościa który przez swój debilizm narazi cały oddział. Wcisnął na komunikatorze przycisk zgłaszający naruszenie porządku. Wiedział że patrol żandarmów już rusza do nich.
 
__________________
Oj Toto to już chyba nie jest Kansas...
"Ideologia zawsze wynika z przyczyn osobistych, ja nie podaję wrogowi ręki chyba, że chcę mu połamać palce"
Durendal jest offline