Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-10-2008, 20:16   #43
Archon
 
Reputacja: 1 Archon nie jest za bardzo znany
Thorgrim zatrzymał się wraz z pozostałymi członkami drużyny. Faktycznie, trudno byłoby nie zauważyć tak charakterystycznej zgrai, w szczególności wyczulonym na wszystko strażom.

Krasnolud, słysząc strażników miejskich, odrzekł:

-Hola panowie, chyba macie dziś dobry dzień, a raczej udany wieczór. Dawno żem nie słyszał tak kwiecistej przemowy, nawet przekleństw sobie podarowałeś panie kapitanie. Na pewno nos mnie nie zawodzi i wedle jego kalkulacji broń ręczną przy pasie można nosić? - tu krasnolud sięgnął po swój młot, jednak szybko schował go z powrotem za pas, by nie zostać źle odebranym przez celujących w grupę ochotników i nie dawać im tej złudnej satysfakcji.

Dorzucił jeszcze do grupy:

-No chłopaki, słyszeliśta, co mocarz nakazał. Łuki póki co nie będą przydatne, a sterczenie tutaj znowu opóźnia nasz marsz. W tym tempie pomrzemy z głodu, nim nawet zdążymy się dowiedzieć, za co Wallendorf płaci.

Thorgrim rozejrzał się jeszcze dość nerwowo, po czym dostrzegł Bagrlina:

-A tu jesteś kompanie. Jużem myślał, żeś ostał tam w tej zapadającej się gospodzie. Chodźmy zatem żwawo!
 
Archon jest offline