Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-10-2008, 18:58   #16
John5
 
John5's Avatar
 
Reputacja: 1 John5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłość
John z niechęcią odtworzył jeszcze raz rozkaz.
„Wygląda na to, że szykuje się nowe zlecenie, tylko cholera nie wiem czy mam się z czego cieszyć. Niby koniec nudów przynajmniej na jakiś czas, ale jak nas znowu wrzucą w taki młyn jako ostatnio to ja dziękuję. Mało brakowało a bym cało dupy stamtąd nie zabrał. „
Szybko przebrał się w mundur i w podłym nastroju ruszył ku gabinetowi Jeffersona.
„Ciekawe co łysy nam przekaże. Zobaczymy jaki znowu debilizm wymyślił tym razem sztab. Ech… coś mi się zdaje, że może być ciężko. Nie wzywali by nas tak nagle, gdyby sprawa nie była pilna. ”
Na monet przystanął przed drzwiami gabinetu, by pobieżnie sprawdzić czy mundur jako tako się prezentuje. Ostatnie czego mu było trzeba to wysłuchiwanie utyskiwań na stan jego ubioru i wyglądu. Według jego zegarka miał jeszcze minutę. W końcu jednak wszedł do środka, uprzednio zapukawszy i spojrzał po zgromadzonych w pomieszczeniu. Markovich zasalutował i zapytał:
- W jakim celu nas wezwano pułkowniku?
 
__________________
Jeśli masz zamiar wznieść miecz, upewnij się, że czynisz to w słusznej sprawie.
Armia Republiki Rzymskiej
John5 jest offline