Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-10-2008, 14:22   #293
RavenOmira
 
RavenOmira's Avatar
 
Reputacja: 1 RavenOmira jest po prostu świetnyRavenOmira jest po prostu świetnyRavenOmira jest po prostu świetnyRavenOmira jest po prostu świetnyRavenOmira jest po prostu świetnyRavenOmira jest po prostu świetnyRavenOmira jest po prostu świetnyRavenOmira jest po prostu świetnyRavenOmira jest po prostu świetnyRavenOmira jest po prostu świetnyRavenOmira jest po prostu świetny
"No chociaż, stary, dobry, poczciwy Garnirek zachowuje sie tak jak należy" - pomyślał elf z niemałą satysfakcją. Tak wię podczas gdy Abrahim główkował nad sposobem opuszczenia tego przeklętego miejsca, elf z krasnoludem jak gdyby nigdy nic, poszli jeść. Dla postronnego obserwatora mogło się wydawać to wybitnie nie fair, lecz ten kto znał Guidonela i Garnira wiedział, że w ich zachowaniu nie ma sensu dopatrywać się wszelkich śladów logiki. Zwłaszcza u elfa...

-Mniam mniam! Zobacz przyjacielu! Malinki...mmmmmniam!!! - wtem oko elfa zaświeciło radosnym blaskiem - Winko!!! - i już miał w dłoniach puchar, wypełniony po brzegi napojem bogów.

- Ej, Abrahimku!!! Chodź tu do nas!! Trzeba się troszkę posilić przed wędrówką!! Nie martw się, te drzwi nie uciekną!!!
 
__________________
"Rzeczy trudne wymagają czasu. Rzeczy niemożliwe wymagają trochę więcej czasu"

Ostatnio edytowane przez RavenOmira : 12-10-2008 o 10:36.
RavenOmira jest offline