Ja osobiście również jestem za mieczami. Co do śmiertelności w walkach wschodnich i naszych. Widziałeś kiedyś japońca w pełnej zbroi płytowej? Nie? A katanę uderzającą o zbroję płytową? A możesz to sobie wyobrazić? A może zabrakło tarcz? Większość rycerstwa takowe posiadała + zbroja. Kawał metalu uderzający o zbroję lub tarczę wygina się lub szczerbi, a skoro katana jest z żelaza to w ogóle nie wyobrażam sobie walki japońca z europejczykiem. Wschód posiadał jakieś tam lekkie zbroje (nie znam się) i dlatego katana nie musiała być twarda, a jedynie ostra. Dlatego myślę, że miecz jest bardziej uniwersalny, bo zabijesz nim i kogoś bez zbroi i kogoś w zbroi.
A tak poza tym to wolę korbacze ;]
__________________ "Pijaństwo jest przekleństwem tej ziemi. Powoduje, że wdajesz się w spory z sąsiadem, powoduje że strzelasz i powoduje, że chybiasz". |