Ja bym dodał, że wielką zaletą Earthdawna są doskonałe podręczniki. O ile (mówię o 1 edycji, polskiej) sama podstawka i zaraz potem Księga Wiedzy niewiele uchylają rąbka tajemnic o Barsawii, tak już w obu tomach Mieszkanców Barsawii, a potem w Wężowej Rzece mamy praktycznie wszystko co potrzeba. Z takich materiałów każdy MG wyciągnie maksimum pomysłów dla siebie.
Earthdawn dopiero w dodatkach pokazuje pazur i ogromny potencjał świata. A fakt sprzężenia mechaniki ze światem gry jest ciekawy i odmienny od podejścia DnD (mimo, że Edek prawie jest pełnoletni
i najświeższą mechaniką nie dysponuje).
pozdrawiam
Gerion