Cytat:
Czy lubicie koty? Czy macie jakieś? Co w nich najbardziej lubicie, jaką cechę?
1. Lubię. (Uwielbiam!)
2. Nie mam niestety... ale na moim podwórku, albo koło ogrodu przewija się tyle kotów, że sama przyjemność na nie patrzeć. Bardzo miłe. (Kiedyś miałem kota, jak byłem mały.)
3. Indywidualizm, własną ścieżkę, a także antyhisteryczność.
|
Ooo wygrzebałam fajny temat.
1. No lubię, lubię... choć lubię też nazywać je potworami, darmozjadami, głąbami, etc.
2. Mam osiem
. I niestety to nie tyle z wyboru, a po prostu z... sytuacji. Większość tych moich dzieciaków po prostu by nie przeżyła, gdybyśmy ich nie przygarnęli. Część to również ofiary ludzkiej głupoty, ale, eh, przejdę do czegoś przyjemniejszego... FOTKI! Oto wspomniane paskudy:
link link link (a tu się nawet Gamera Junior wkradła)
link link link link link
3. Co w nich lubię? A ja wiem, wiele cech... to, że rozrabiają, że się tak fajnie miziają i mruczą, że są sprytne i zaradne... wiele tego. Natomiast cenię przede wszystkim to, iż kot nie obdarowuje człowieka swym uczuciem ot tak tylko dlatego, że się z nim przebywa - na uczucie i zaufanie kota trzeba zasłużyć.
Do tematu dodałabym jeszcze pytanie "
Czy jest coś, za czego w kotach nie lubisz?"
Owszem, mimo że uwielbiam swoje poczwary, to irytuje mnie niekiedy ich wyrachowanie - potrafią fukać i prychać na siebie, a jednocześnie dla człowieka są kochane i po prostu aniołeczki... byle tylko coś z lodówki dostać.