Cytat:
Napisał Arango To ja sobie pozwolę na pewna uwagę względem Horpyny.
To również jak wiadomo imię, tak wszak miała nazywała się owa sroga wiedzma i worożycha, przyjaciółka Bohuna. Ale tu Sienkiewicz popełnił chyba gafę bo to imię jednak... męskie.
Marceli Kosman "Na tropach bohaterów Trylogii" |
Ja nie zgadzam się z autorem tej monografii. Antroponimia badająca nazwy osobowe dopuszcza istnienie różnych wariantów pochodzenia wyrazu. Nazwy mają różne znaczenia. W przypadku "Horpyny" jestem skłonny przypuszczać, że Sienkiewicz utworzył to imię korzystając z ukraińskiego źródłosłowu
horpyna - wielka kobieta.
Wydaje mi się, że w przypadku interpretacji Kosmana chodził o celowe szukanie jakichś nieścisłości.
Pozdrawiam Adr