Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-10-2008, 15:10   #547
Alaron Elessedil
 
Alaron Elessedil's Avatar
 
Reputacja: 1 Alaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputację
Raczej jeszcze żyjesz
Do jaskini powiadasz No to tak: Astaroth znalazł, jak to nazwał Barbak, czaszkę swojej teściowej, a Waldorff znalazł syfik.
Przy drzwiach pojawiły się dwa ogniste Golemy, które nie miały szans, bo był wielki powrót Orka, Krasnoluda, Demona i Kejsi. Rozwiązaliśmy zagadkę drzwi i uniknęliśmy wahadeł z drugiej komnaty. Tam była zagadka szczeliny, którą rozwiązałem do połowy (a jakże), po czym Kejsi skończyła. Dostaliśmy się na arenę z wagą. Ożyło 5 golemów, a potem jeden wielki. Wszystkie padły, a Kejsi zestrzeliła właściwe odważniki. Otworzyły się drzwi i weszliśmy przez nie. Tam była wieża-wiertło. Aha, w międzyczasie, Kejsi poleciała po wosk, a Sirfaldir po muszle i roślinki. Teraz nastąpiła zamiana ciał i Tev jest w ciele Kejsi, a Kejsi w ciele Teva. Sirfaldir próbuje przekonać Elfiki, żeby pokazały mu miejsce podziemnych roślinek, a Tev ucieka przed pszczołami.
Kejsi zmieniła wygląd Teva, za co muszę się jej odpłacić
Ray'gi zginął w smoczym oddechu i ożył.

Z grubsza to wszystko
 
__________________
Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje.
Nie jestem moją postacią i vice versa.
Alaron Elessedil jest offline