Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-10-2008, 17:57   #18
Cedryk
 
Cedryk's Avatar
 
Reputacja: 1 Cedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputację
Adhrazar Goltber pozostał nieco z tyłu za nieznajomym, który wyszedł z gospody jako pierwszy. Jego towarzysz szedł przednim nie zważając na to, iż w ciemności gówno widzi.

„Typowa ludzka pycha i ignorancja. Typowy mag ognia”.

Pomyślał obserwując potykającą się, co kilka metrów z braku oświetlenia postać Elendila.

„Może myśli, że dzięki swojemu imieniu będzie widział w nocy tak jak elf. Ciekawe gdzie doszedłby gdyby nie ta nikła poświata dochodząca do niego.”

Trakt był bardzo ciemny, ale elf i w gorszych ciemnościach widział. W końcu dotarli do mężczyzny niosącego do gospody jakiegoś podróżnego.

Zanim elf zdołał czegokolwiek się dowiedzieć od strony karczmy nadbiegł zbrojny, którego już wcześniej widział w towarzystwie jakiegoś fircyka.

- Uważaj! – zawołał aby zwrócić uwagę na postać wyłaniającą się z pobliskiego lasu.

Z lasu wyłonił się humanoid z głową wilka.

„Jeden ze zwierzoludzi albo wilkołak. Postępowanie w zasadzie takie samo zabić.”

Zdążył pomyślećtylko tyle, potem akcja przyspieszyła.

Ochraniarz po okrzyku rzucił się w kierunku potwora, dając mężczyźnie czas na opuszczenie swojego krępującego ruchy ciężaru. Udało mu się nawet zadać udane ciecie, czego nie można było powiedzieć o drugim uczestniku starcia widocznie był zdekoncentrowany nagłym rozwojem wydarzeń.
Z boku usłyszał jak jego towarzysz splata zaklęcie magowi nawet nie chciało się przestrajać wzroku na postrzeganie magii był pewny, że wokół maga ognia kumulują się wiatry Aqshy.

- Metron Haslleth – zakrzyknął Adhrazar.
Z jego oczu wystrzeliły dwa potężne promienie światła godząc prosto w potwora.

[Moc: 11]
[Obrażenia od płonącego wzroku: 15]
 
__________________
Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę.
Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem.
gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975
Cedryk jest offline