Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-10-2008, 14:12   #514
Eliasz
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
Tak muszę się w ogromnej mierze zgodzić z przedmówcą. Cokolwiek tu teraz nie napiszę i tak nie zmieni konieczności rozmowy z Manjim na gg czy skype. Co do spiral - to widziałem filmik ( Manji proszony o podesłanie linka pokazujący właśnie w naturze cały rozwój, czy kształt niemal wszystkiego w spiralli. Poczynając od wyglądu galaktyki ( płasko umieszczona spiralla) , poprzez sposób w jaki spływa woda, rozchodzi się dym, rozwijają kwiaty itd. taki matematyczny wzór wokół którego rozwija się życie. W każdym razie jest to coś co pszypisujemy naturze a nie badaniom geometrycznym człowieka. Samo założenie i istnienie takich spiral nie jest złe i wcale nie przeszkadza w takim ujęciu magicznych miejsc jak opisuje je Welin, te linie byłyby raczej subtelnymi drogami w takie miejsca, choć w takim przypadku znalezienie źródła lub końca takiej spiralli musiałoby jednak potrwać co najmniej kilka dni - ( idąc po linii o wyglądzie skorupy ślimaka - kolejny przykład z natury) inaczej musielibyśmy założyć, że takich miejsc jest pełno, wręcz co dwie trzy godzinki drogi. Jeśli Corum znajduje właściwie miejsce po kilku godzinach szukania, oznacza to że znalazł miejsce pierwszego poziomu, o najmniejszym wachnięciu energetycznym, ale zawsze. Podróż do coraz silniejszych źródeł musiałaby pochłonąć kolejnych kilka godzin i kolejnych kilka pogoń za następnym. Tak przynajmniej ja to obecnie widzę.

Tak wygląda sekstant , rzeczywiście nie wygląda na prościutkie urządzenie , a obecność szkiełek wskazuje ponownie na trud i koszt pracy.



Najczęstszym zastosowaniem sekstantu jest określenie szerokości geograficznej na podstawie pomiaru wysokości Słońca o godzinie 12 w południe czasu słonecznego lub określenie pozycji na podstawie pomiarów wysokości gwiazd rano i wieczorem. W nawigacji terrestrycznej za pomocą sekstantu mierzy się kąt pionowy lub kąty poziome służy to do łatwego określenia odległości od mierzonego obiektu.

"Wydobył trójkątny, metalowy przedmiot o wygiętej w łuk podstawie z wieloma pokrętłami, lusterkami i mniejszymi trójkątami. Przyłożył przedmiot do oka, skierował na słońce i zaczął kręcić pokrętłami i przesuwać mniejsze, wewnętrzne trójkąty"

No i teraz zastanawia mnie czemu miał służyć ten opis:

a) pochwaleniu się graczom, że ma się coś trójkątnego ze szkiełkami?
b) odnalezienie szerokości geograficznej na jakiej Corum się znajduje ( bez mapy to trochę chyba bez sensu), poza tym mógł to zrobić kiedykolwiek a nie tuż przed szukaniem spiral życia ( których tym przyrządem i tak nie wyszuka)
c) zmierzeniu odległości od miejsca w którym jest do centrum spiralli, tyle że Corum w tym momencie nie wie jeszcze gdzie to centrum jest.

EDIT. Umieściłem poprawki Manjego w głównym poście. Oczywiście nie obejmują one poprawek, którego ten post wymaga, proszę więc graczy o powściąganie ocen tego posta zanim nie ustalimy ostatecznej wersji. Ostateczna wersja będzie zmieniona na pewno o efekt i sposób działania czaru, ostatecznie wyjaśnimy czy Corum ma sekstant ( już się chyba nauczyłem pisowni) czy go nie ma i jak jest z jego bronią. Dostrzegam pewną możliwość manewru związaną z bogiem w którego wierzy Manji. Prawdopodobnie jednak łuk to max tego co w związku z wyznawaną wiarą ( a ta ma wpływ na etos druida) Manji może uzyskać a i to pewne na razie nie jest, tym bardziej, że byłby to kolejny ukłon w stronę Coruma z poszkodowaniem pozostałych, którzy takiego ukłonu nie uświadczyli. Pocieszające w tym całym zagmatwaniu jest chyba tylko to, że jak już to załatwimy to będziemy mieli to z głowy .

pozdrawiam
 

Ostatnio edytowane przez Eliasz : 22-10-2008 o 14:56.
Eliasz jest offline