Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-10-2008, 17:59   #12
Caleb
 
Caleb's Avatar
 
Reputacja: 1 Caleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputację
Przedziwny impuls targnął wszystkimi Wcielonymi. Green uznawał emocje jako jedynie wspomnienie po poprzednim życiu. Jednak teraz ogarnęło go dziwne przeczucie, niemiłe, ale zarazem przyciągające. Popatrzył porozumiewawczo na Richard'a i dostrzegł w jego szkilstym obliczu, że ten także poczuł wibracje. Kontynuowali jednak wędrówkę nie odzywając się słowem.
Ekipa poczęła mijać budowle, które z każdą rogatką ulicy zmieniały się i przybierały coraz dziwiniejsze kształty. Wsytające rusztowania i żelazne sztaby pomiędzy murami przypominały rozwarte szczęki monstrualnych paszcz potworów. Wytężając percepcję tu i ówdzie można było dostrzec delikatny ruch żelaza i pomruk. Kiedyś mówiło się, że ściany mają uszy. Dziś można by spokojnie dodać do tego głos i oczy.
W pewnej chwili do wszystkich dotarł nadal wyrazisty pogłos kakofonii-mieszanki wrzasku, wyzwisk, potoku niezrozumiałych słów, okrzyków i innych odgłosów. Tym razem nie można było zbyć incydentu, udając że nic się nie dzieje. Richard był zaniepokojny. Podszedł do Joseph'a, pytając o postój.
-Już jesteś zmęczony? A może się boisz? Nie mamy czasu, aby się zatrzymywać. Promieniowanie słabnie, a to dla nas niebezpieczne. Odpoczniemy w jednostce, teraz musimy jak najszybciej zająć się zadaniem.
Do celu pozostał już mały odcinek. Joseph czuł to gdyż, jak sam powiedział poziom radiacji stale obniżał się. Beta 12 znajdowała się dwie ulice stąd. Jako, że dalsze przejście było zablokowane przez gruz Joseph wskazał kierunek dalszej wędrówki przez małą uliczkę pomiędzy blokami. Cyborgom, które nie mieściły się w przejściu nakazł iść okrężną drogą. Przodem przepuścił kilku Wcielonych rozglądając się jednocześnie i próbując wychwycić każdy ruch wokół. Wyraźnie wychwytywało się tutaj jeszcze jedną obecność.
 
Caleb jest offline