No niby przewidywalni... ale czy to po prostu nie jest kwestia tego, że oni nie lubią tanio sprzedawać swojej skóry? Nawet jakby teraz ktoś nam zrobił wjazd do pokoju, to szybko mu nie pójdzie ;]
A Malin "fizolem" nie jest, bardziej na socjale niestety/stety
Ew. może kogoś uprzejmie zagadać. No. Albo powystrzelać
Wojnar, czy Doktor S. ma jakieś kropy w firearmsach? Pytanie to samo równiż do Miry, chociaż zapewne Arashi się nie zniża? ;p Poza tym przed chwilą mnie naszło, że może ona jest jak desperados? W futerale ma swoją broń w przenośni i dosłownie?