Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-10-2008, 11:25   #72
Johan Watherman
Moderator
 
Johan Watherman's Avatar
 
Reputacja: 1 Johan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputację
Górujący ponad kościołem, ośrodek pomocy bezdomnym.

-Franciscko de Vlirgin?

Surowe spojrzenie na zakonnicy, spojrzenie przeszywające na wskroś i uderzające w serce.
Dłoń wskazała na ławkę pod drzewem, nieopodal wejścia do kompleksu. Siedział i kiwał się na niej człowiek. Ubrany w sweter, nienowe spodnie. Lekki zarost i błądzące oczy.
Krew w bucie chlusnęła niczym kałużą, chociaż już nie krwawiłeś, już nie piekło.

-Krew, gwałt, zabójca, on. Niemy płacz. Powrót, resocjalizacja. Nadzieje, pokusa. Gwałt. Seria. Leczenie.

Echem przebiły się słowa w samej jaźni. Biegnąc od stopy każdym mięśniem i nerwem, obijając się o drżące serce, niczym ciarki maszerując po skórze. I trafiając do umysłu. Lekki ból w tym momencie, po chwili spokój.
Człowiek upił łyk herbaty z kubka.

Zakonnica już odeszła, weszła do środka zabudowań.
Jakiś pies szczeka. Goni Morfa. Kocie ślepia patrzą na Ciebie, przerażone, chowają się za zranioną nogą. Szczek ustępuje, pis zatrzymuje się przed sobą. Jakby sam zlękniony wizerunkiem upadłego, odchodzi z spuszczonym łbem.
Poczułeś na skórze jak dreszcz i kropla deszczu, spadło na Ciebie spojrzenie Franciscka. Jakoby od niechcenia, jakoby leniwe.
Gwałt.

Jedno pytanie pobrzmiewało w tej chwili. Brzmiało i stało. Niczym monolit pytający tylko i oczekujący decyzji.
Jeśli Asmodeusz miał racje? Jeśli za tym idzie moc. Moc odnalezienia Formidiela, ochronienia Morfa.

Zabłąkana łza z niebios kapnęła na Twój czubek nosa. Powędrowała jeszcze chwile do ust, by tam rozpłynąć się na wszelakie strony.
 
__________________
Otium sine litteris mors est et hominis vivi sepultura.
Johan Watherman jest offline