Zatem ja takrze przedstawie mój plan na sylwka:
Cel - rozniesienie chaty, czyli świetna zabawa
Pomoc - ekipa remontowo - budowlana, czyli kumpele i kumple z harcerstwa
Efekt - wybicie szyby i zniszczenie dachu, czyli zabawa do białego rana
Ogólnie rzecz ujmując to kilka dni temu zastanawiałem się wraz z moimi wspomnianymi kumplami co by zrobić na sylwestra. Powiedziałem, że mam chaty wolną i w ten sposób mamy sylwka. Skąd się wzięła ekipa remontowo - budowlana? Z tąd, iż co roku na sylwku zawsze coś się psuje. Raz poszła szyba, innym lodówka itp. Jeśli ktoś chce się dołączyć to gorąco zapraszam, jeżeli wam oczywiście jest blisko do Radomska(takiej dziury w woj. Łódzkim).
__________________ The tale must go on |