Qumi święta były
Pewnie się posypią posty po weekendzie. Ja już jestem więc posty pisać mogę
A co do tego nieporozumienia - IMO nic się nie stało - po prostu nam się obojgu przesłyszało i tyle... w takich sytuacjach, słuch może płatać w końcu figle, szczególnie jak ktoś ma tak bujną wyobraźnię jak Wakash.