Jak dla mnie...dość pokrętne rozumowanie, szczególnie w połączeniu z alchemią, która zajmowała się zamianą jednych substancji w inne...a nie sprawami życia i śmierci.
Nie wiem...jestem ciekaw jakie danie z tego upichcisz, bo wstawianie klasy która opiera się na japońskim komiksie do świata Forgotten Realms, jest kłopotliwe. W dodatku klasa ta miesza dwa tak odległe od siebie tematy, jak nekromancja i alchemia.
Cóż..ty jesteś MG i zapewne masz jakiś zarys samych postaci jaki powodów ich istnienia, ale póki co...Na podstawie skrawków wiedzy jakimi nas uraczyłeś, coś mi mówi że ci zamysł ten stanie fabularną ością w gardle.
Oczywiście, mogę się mylić...w końcu moja wiedzy na temat ich roli fabularnej jest ograniczona. Mam nadzieję jednak, że będzie to sensowna organizacja, a nie tylko Skala Wyzwania z fajnymi mocami.
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. |