Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-11-2008, 17:00   #26
MrYasiuPL
 
Reputacja: 1 MrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputację
Zielone promienie przejechały po Skrzypku. Wstrętne światło mogło mu wypalić oczy, naszczęście zamknął je. Następne wynalazki i do tego coraz dziwniejsze. Widok czegoś takiego po latach grzebania w złomie zniechęcał go. Całkiem możliwe było że poza miejscem które dotąd znał mieli dużo ciekawych maszyn.

Przez zamknięte powieki poczuł że światło zgasło. Otworzył je patrząc na niegodnych.
-Ha! Wiedziałem... sukinkoty jedne! -wybełkotał.
Na górze zobaczył głośniki. Potwierdziły się jego domysły. Podszedł do otwierających się drzwi. Masa zbroi stała po bokach wzdłuż wielkiego korytarza. Oczywiście nie były zwyczajne, tak jak reczta świątyni. Może będą chcieli go przyjąć na stałe?

Odprowadzenie takich przedmiotów do pół-legalnego handlu w wiosce i pozwolenie na dłubanie w tym napewno by go ucieszyło. A może i nie?

Spojżał na kapłankę:
-Moglibyście nam pożyczyć jedną taką, oczywiście dla mnie... przecież nie można... -przerwał gadanie gdy zobaczył Boginię. -Ojej, co ci się stało... ee... pani. Nieważne, ładne skrzydła. -podszedł bliżej.
 
MrYasiuPL jest offline