Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-11-2008, 22:25   #8
Eliasz
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
- Cóż, jedyne co mogę szanownemu elfowi podać, to woda. Przykro mi, ale od zakończenia bitwy ciężko u nas z pożywieniem... - Mówiąc to widać było zakłopotanie i bezradność.

Elf wzruszył ramionami na słowa karczmarza.

- W takim razie nocleg proszę dla mnie i mojego towarzysza. Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko abym skorzystał z kuchni? Podgrzeję i przyrządzę jakoś swoją żywność, zawsze będzie to lepiej smakować. Wodę powinieneś dorzucić za darmo do noclegu który wykupuję, nie mów że musicie sprowadzać wodę do miasta??


Elf czekał na zgodę karczmarza aby mógł przyrządzić sobie prowiant. "Właściwie to przygotuję też Aderowi. Podgrzany posiłek zawsze smakuje lepiej.”

Elfowi szkoda było karczmarza, jednocześnie nie mógł zrozumieć dlaczego ktoś kupuje wodę, ze zdziwieniem spojrzał na człowieka który dawał się rabować zamawiając kufel. Elf pociągnął łyka wina z podróżnego bukłaka, liczył, że uzupełni tu zapasy, wyglądało jednak na to, że może tylko o tym pomarzyć.

-Może w mieście znajdziemy coś ciekawszego lub na głównym placu co wy na to.

Odezwał się jeden z ludzi, elf rozumiał przez to, że cała siedząca obok banda nie miała nic do roboty. „Mogli by się przydać w przedostaniu się do lasu…kaftany kolcze pewnie noszą nie od parady” Elf zastanawiał się czy stać go było na ich usługi, jednak postanowił ze wszystkim poczekać. „Jak nie znajdą niczego ciekawego lub dobrze płatnego to chętniej przystaną na moją propozycję.”
 
Eliasz jest offline