Ja ze swojej strony, mogę zwrócić tylko na fabularną strone magów. Każdy chiałby pograć kims kto podczas walki trzęsie ziemia, unosi głazy, ciska błyskawice itp.
Problemem jest tylko system czarów jaki jest w Dnd. Mam te 15 czarów, i co właściwe mogę zrobić?
Oczywiście, można stwierdzić że mag specializuje się w jakieś dziedzinie życia, i tam siedzi do koca świata. Można tak, jak najbardziej.
Tutaj znajdziecie uniwersalne zasady magii. Nie chodzi mi o samą mechanikę, ale koncepcje maga. Zobaczcie tylko, i powiedzcie sami co o tym sądzicie.
Fragment
1. Słowo wstępne, czyli kim jest mag w RPG, a kim być powinien
Mag. Czarodziej. Czarownik. Te określenia budzą respekt, szacunek. Wyzwalają dużą dozę rezerwy w stosunku do osobnika, który nosi takie określenie. Dlaczego? Bowiem osoba parająca się magią potrafi nagiąć prawa natury/fizyki do własnych potrzeb. Potrafi zniekształcić rzeczywistość dla osiągnięcia swoich celów a zwykły śmiertelnik nie może temu zapobiec. Dlatego nie jednemu śmiałkowi puściły zwieracze na widok popisowej sztuczki wrażego maga, chociaż w gruncie rzeczy była nieszkodliwa, a pojedynki czarodziejów przechodzą do legendy. A jak to wygląda w RPG?
Ps. Teoretycznie jest to offtopic :P