- O patrz. Twój Anioł Stróż rozmawia z Twoim Demonem. - rzucił cicho i wskazał wolnym ruchem głowy na Asmodeusza i Maurycego.
Imię. A czym jest imię? Niczym. Symbolem, który o niczym nie świadczy. A jedynie ułatwia porozumiewanie się. - Mi twoje imię też nic nie mówi. Czy doprawdy uważasz, że jest to tak ważne jak się kto nazywa? - zwrócił się do mężczyzny. - A ja głupi zawsze myślałem, że to chodzi o to, jak się zachowujemy.
Oparł się wygodniej na ławce. Nie podobało mu się, jak ten świat rezonansował. Uczucia i pasje ludzi burzyły jego podstawy. Czyżby o to chodziło Panu? Niemożliwe...
__________________ "Women and cats will do as they please, and men and dogs should relax and get used to the idea."
Robert A. Heinlein |