Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-11-2008, 09:33   #605
obce
 
obce's Avatar
 
Reputacja: 1 obce ma wspaniałą reputacjęobce ma wspaniałą reputacjęobce ma wspaniałą reputacjęobce ma wspaniałą reputacjęobce ma wspaniałą reputacjęobce ma wspaniałą reputacjęobce ma wspaniałą reputacjęobce ma wspaniałą reputacjęobce ma wspaniałą reputacjęobce ma wspaniałą reputacjęobce ma wspaniałą reputację
Cytat:
...Obecnie Morglith mógłby być interpretowany jako bóg, którego wyznawcy oddają hołd ideałom siły, determinacji i dążenia do celu za wszelką cenę. Skupiałby nie tylko wykolejeńców, ale także wszystkich tych, którzy akceptują brutalne, pozbawione czułostek realia świata i chcą wykroić w nim miejsce dla siebie. A to kim był za życia... dość dobrze pasuje do takiej interpretacji, jeśli tylko patrzeć na niego jako na generała bardziej niż demona. Osobę, która wykorzystała nadarzającą się okazję, by z nic nie znaczącego pionka pod butem demona stać się osobą, przed którą drżą wszyscy.
To ja od razu powiem, że jeśli chodzi o tą interpretację, to ja się zapieram wszystkimi kończynami i mówię NIE. Czemu? Bo ta interpretacja jest zupełnie nietrafiona. Jeśli akceptujemy alternatywną historię, to słysząc o ideałach siły i dążenia do celu za wszelką cenę myślę o Katanie, który nawet z etosu bardziej pasuje (bóg złych praw i ich narzucania). Morglith odpada z prostego powodu - poniósł porażkę. Przegrał, jego armia rozgromiona a bogiem stał się tylko dlatego, że Set mu w tym pomógł. Nie jego zasługa. Jeśli chcecie wojskowego (prawdziwego wojskowego, a nie "jeśli tylko patrzeć na niego jak na generała"), który zdobył wszystko, który znakomicie wpasowuje się w brutalne realia, to macie Katana. Na taką interpretację Morglitha nie mogę się zgodzić - to dodawanie do jego etosu rzeczy, które nie dość, że nie pasują, to bardziej należą się innemu bogu.

Zdaję sobie sprawę z potrzeby zmian w etosie Morglitha, ale nie pasuje mi tak daleko posunięta redefinicja i dorzucanie aspektów.
 
__________________
"[...] specjalizował się w zaprzepaszczonych sprawach. Najpierw zaprzepaścić coś, a potem uganiać się za tym jak wariat."
obce jest offline